Fernando Torres nie chce odejść z Chelsea Londyn, choć Jose Mourinho
ponoć powiedział Hiszpanowi, że nie liczy na niego w kontekście nowego
sezonu. Na Stamford Bridge gole strzelać ma Diego Costa, a "The Blues"
chcą się pozbyć Torresa z listy płac.
W czwartek portal goal.com napisał, że Fernando Torres nie ma zamiaru odchodzić z Chelsea Londyn, choć Jose Mourinho
powiedział Hiszpanowi, że miejsce w pierwszym składzie "The Blues"
będzie należało do Diego Costy. Ponadto londyńczycy chcą usunąć Torresa z
listy płac ze względu na jego wysoką gażę. 30-latek zarabia 160 tys.
funtów tygodniowo. Do końca umowy Torresa z "The Blues" zostały dwa
lata.
Zainteresowanie usługami 30-latka wyraziły Atletico Madryt i Inter Mediolan.
Wychowanek "Rojiblancos" wie, że żaden z tych klubów nie jest w stanie
zagwarantować mu zarobków na poziomie aktualnego kontraktu z Chelsea.
Dodatkowym smaczkiem całej sytuacji jest fakt, że nowym napastnikiem
"The Blues" zostanie reprezentacyjny kolega Torresa, Diego Costa.
25-latek będzie kosztował londyńczyków 35 mln funtów. Torres kosztował
Chelsea nieco ponad 50 mln funtów, ale nie spełnił pokładanych w nim
nadziei.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz