piątek, 20 czerwca 2014

Niemcy - Ghana. Bracia Boateng znów mogą zagrać przeciwko sobie

Piłkarze Niemiec, liderzy grupy G mistrzostw świata w Brazylii, zmierzą się w sobotnim meczu z zajmującą trzecią lokatę Ghaną. Jest wielce prawdopodobnie, że dojdzie do drugiego w historii imprezy pojedynku braci Boatengów - Jerome'a z Kevinem-Princem. 
Obaj urodzeni w Berlinie występują w klubach Bundesligi. Starszy z braci Boatengów 27-letni Kevin-Prince jest zawodnikiem Schalke 04 Gelsenkirchen, natomiast młodszy o półtora roku Jerome drużyny mistrza Niemiec Bayernu Monachium. W MŚ 2014 Jerome reprezentuje Niemcy, a Kevin-Prince Ghanę.
Pierwszy raz stanęli naprzeciw siebie w poprzednich mistrzostwach świata w 2010 roku w RPA. Niemcy pokonały wtedy w Johannesburgu Ghanę 1:0, dzięki bramce zdobytej w 60. minucie przez Mesuta Oezila.
Kevin-Prince zagrał cały mecz, natomiast jego przyrodniego brata (obaj mają tego samego ojca i różne matki - przyp.) Jerome'a w 79. minucie zmienił Marcell Jansen.
Niemcy w swoim pierwszym spotkaniu brazylijskiego mundialu rozgromili Portugalię 4:0, a obrońca Jerome zagrał cały mecz. Napastnik Kevin-Prince w przegranym meczu Ghany z USA 1:2 pojawił się na murawie w 59. minucie, zastępując Jordana Ayewa.
Nadszedł czas, abym zagrał w Fortalezie przeciwko bratu - powiedział Kevin-Prince. W ostatnim czasie jego stosunki z trenerem narodowej jedenastki Jamesem Kwesi Appiahem nie były najlepsze. Piłkarz nie wypowiada się w ogóle na temat pracy szkoleniowca, aby nie zamknąć sobie drogi do jedenastki, która wybiegnie na boisko.
W drugim meczu nastąpią zmiany w składzie, bowiem Niemcy są zupełnie innym przeciwnikiem niż USA. Trener ma "strategię" na to spotkanie - powiedział rzecznik prasowy reprezentacji Ghany.
Szkoleniowiec zapewne nie zdecyduje się, aby Kevin-Prince, znający piłkarskie realia Bundesligi, pozostał poza składem w tym tak ważnym meczu Ghan. - Obojętnie jakim wynikiem zakończy się mecz, to ja będę zwycięzcą. Najważniejsze, aby żaden z synów nie doznał kontuzji - powiedział Prince Boateng senior.
Kciuki za braci będzie trzymał także 31-letni George Boateng: - Dla mnie najważniejsze jest aby Niemcy awansowały do dalszej fazy mistrzostw. Chcę rozegrać dobry mecz i pomagać kolegom, a jak przyjdzie taka potrzeba, to zatrzymam brata - powiedział Jerome.
Jesienią Jerome wygrał rywalizację z bratem, bowiem Bayern zwyciężył Schalke 04 Gelsenkirchen 4:0.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz