czwartek, 12 czerwca 2014

Gotowi, aby wygrać Puchar Świata!

Brazylia po raz drugi w historii będzie gospodarzem Mistrzostw Świata. Tym razem turniej ma się dla nich zakończyć szczęśliwie!
W 1950 r. pomimo wielkich oczekiwań Brazylijczycy, grając przed własnymi kibicami, zdobyli tylko srebro. Fani Canarinhos mają nadzieję, że tym razem ich rodacy będą mniej gościnni. Swoją wielką wiarę w sukces opierają na wynikach ubiegłorocznego Pucharu Konfederacji. Wtedy to Neymar i spółka roznieśli 3:0 w finale tej imprezy aktualnych mistrzów świata, czyli Hiszpanów.
Canarinhos sięgnęli po to trofeum już trzeci raz z rzędu, a czwarty w historii. Nagle z drużyny o której mówiło się "młodzi zdolni", narodził się team, który będzie zagrożeniem dla wszystkich. Teraz już nikt nie pamięta o tym, że Brazylijczycy w dwóch ostatnich mundialach odpadali w ćwierćfinałach. Miejscowi kibice liczą na niesamowite umiejętności swoich gwiazd oraz na dobrze znany im klimat. Zabójcze połączenie wysokich temperatur oraz wilgotności może ściąć z nóg każdego. Widok słaniających się na nogach Hiszpanów z finału Pucharu Konfederacji mówi wszystko. Oczywiście, trener Luiz Felipe Scolari nie zostawia wszystkiego przyrodzie. On także ma swój plan na ten mundial: - Jesteśmy gotowi, aby pokazać światu, że możemy wygrać Puchar Świata! - mówi słynny opiekun Canarinhos.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz